Integracja klas pierwszych Joanna Lewandowska,    15 listopada 2022

DZIEŃ, KTÓRY UROCZYŚCIE ZAKOŃCZYŁ "OKRES OCHRONNY " UCZNIÓW KLAS PIERWSZYCH

 Nowa szkoła, nowe twarze, nowe przyjaźnie. Po niecałym miesiącu nauki w Ósmym Liceum Ogólnokształcącym, uczniowie klas pierwszych udali się na wycieczkę, której celem była znana powszechnie INTEGRACJA. Gdy pierwszego września po raz pierwszy ujrzano plan wycieczki do Radlina, pewne jego fragmenty budziły niepokój. Przeprawa przez bagno? Prawdziwa leśna dyskoteka? Enigmatyczny wydźwięk pozostał aż do końca, lecz jak było naprawdę? Czy rocznikowi 2007/2008 ostatecznie udało się zjednoczyć?

23.09.2022, godzina 9:00

Dziedziniec "ósemki"

 Zewsząd słychać rozmowy, całą przestrzeń placu wypełnia około dwustu uczniów, którzy z niecierpliwością oczekują na rozpoczęcie wyprawy. Dzięki schematowi kolorystycznemu z łatwością możemy określić, do jakiej klasy przynależy dana osoba.
 Jedni utrzymują postawę znudzonych. Ile można czekać na tego bimba busa? Drugim nigdzie się natomiast nie spieszy. W końcu integracja ma polegać na spędzaniu czasu ze sobą - niezależnie od miejsca. Na twarzy niektórych możemy dostrzec jednak niepokój. W końcu niewiele czasu minęło jeszcze od pierwszego spotkania nowego rocznika, a zawarcie z kimś przyjaźni nie zawsze jest decyzją spontaniczną.

WYJAZD

 Tereny nizinne. Jesteśmy przecież w Wielkopolsce. Rozbrzmiewa skądś jakaś muzyka. ,,Okręt nasz wpłynął w mgłę i fregaty dwie popłynęły naszym kursem by nie zgubić się”. Czy nie jest to przypadkiem ,,Bitwa”? Szanty oraz piosenki przez niemal całą drogę śpiewane bądź grane są przez klasę fizyczną. Jednak muzyka to nie jedyny sposób na integrację. Większość oddaje się rozmowie, w końcu poprzez konwersację możemy lepiej poznać naszych rówieśników. Niektórzy spędzają razem czas…. nieco inaczej. W domu czy poza domem - możliwość rywalizacji ze znajomymi za pomocą gier zawsze zbliża najbardziej.

BIMBABUSY

 Tereny nizinne. Jesteśmy przecież w Wielkopolsce. Rozbrzmiewa skądś jakaś muzyka. ,,Okręt nasz wpłynął w mgłę i fregaty dwie popłynęły naszym kursem by nie zgubić się”. Czy nie jest to przypadkiem ,,Bitwa”? Szanty oraz piosenki przez niemal całą drogę śpiewane bądź grane są przez klasę fizyczną. Jednak muzyka to nie jedyny sposób na integrację. Większość oddaje się rozmowie, w końcu poprzez konwersację możemy lepiej poznać naszych rówieśników. Niektórzy spędzają razem czas…. nieco inaczej. W domu czy poza domem - możliwość rywalizacji ze znajomymi za pomocą gier zawsze zbliża najbardziej.

RADLIN - PIERWSZE WRAŻENIE, POCZĄTEK INTEGRACJI

 Po nieco wyboistej drodze, uczniowie dotarli do miejsca docelowego. Atmosfera w Radlinie zdecydowanie kontrastuje z poznańskim zgiełkiem. Cisza, spokój. Gdy ósemkowicze nieco ochłonęli po podróży (herbata, drobny poczęstunek), nadchodzi czas ,,integracji bez rywalizacji”. Integracyjna chusta - praca zespołowa, która okazała się być nie lada wyzwaniem i koszmarem dla osób wrażliwych na naelektryzowaną fryzurę. Następnie - gra polegająca na wykonywaniu poleceń prowadzącego z drugą osobą w parze, lecz po każdym wykonanym zadaniu, jedna osoba w parze przechodzi do następnej.
 Te sympatyczne zabawy to wyłącznie zwiastun tego, co nadchodzi. Zbliżamy się przecież do…

RYWALIZACJA MIĘDZYKLASOWA

 Pierwsza wycieczka, pierwsze starcie. Klasy zdeterminowane by wygrać zmuszone są do współpracy i sprawnej organizacji. W niektórych konkurencjach nie ma chwili na zwłokę. Wyścigi w trzyosobowych spodniach wymagają nie tylko szybkiego przemieszczenia się na linię mety, ale też sprawnej zamiany. Trzyosobowe narty - precyzja, skupienie i strategia. Sprawność fizyczna, a zwłaszcza umiejętność zachowania równowagi niewątpliwie pomaga w słynnej ,,przeprawie przez bagno”, która angażuje całą klasę, gdyż jedynym sposobem na wygranie jest żwawe przejście po skrzynkach, a następnie ułożenie ich w pokaźną wieżę.
 Jeśli nie przepadasz za sportem, następne konkurencje powinny cię uszczęśliwić, gdyż wymagają kreatywności lub rozwagi. W wyniku ,,wspólnego pisania jednym pisakiem” powstają piękne portrety wychowawców klas. Podczas warsztatów z pedagogiem-psychologiem nie tylko otrzymujemy cenne wskazówki, ale jesteśmy zachęcani do zadawania jak najbardziej kreatywnych pytań. Wreszcie zadanie wymagające integracji całej klasy i ogromnej precyzji - układanie wieży z klocków poprzez haczyk zawieszony na linkach.
 Gdy rywalizacja dobiega końca, niecierpliwie oczekiwane są wyniki, lecz zanim one nastąpią…

POLONEZ & BELGIJKA

 Czym byłaby prawdziwa integracja bez wspólnych tańców? Tuż po męczących konkurencjach, za idealny równoważnik można by uznać staropolski taniec szlachecki. Gdy pary są gotowe, dzieje się coś dziwnego. Piosenka, do której pierwszoklasiści mają tańczyć Poloneza jest dosyć… nietypowa. Ostatecznie wszystko się jednak udaje, a zaraz nadchodzi… belgijka! Ten skoczny taniec ze zmianą par zawsze sprawdza się świetnie na wszelkich integracjach

OBIAD - GRILL

 Ciągły ruch niewątpliwie zaostrzył apetyt, więc kiedy dowiadujemy się o porze obiadowej - kolejka wydaje się nie mieć końca. Aby uniknąć przywłaszczenia sobie porcji innych, każdy otrzymuje karteczkę, która umożliwia otrzymanie dwóch kiełbasek, surówki i bułki. Chętni zawsze znajdą jednak sposób na otrzymanie dodatkowej porcji…
Podczas posiłku klasa 1c niespodziewanie znika, a pojawia się dopiero na ogłoszeniu wyników. Gdzie zatem przebywała klasa fizyczna?

RUINY

 Jeszcze przed wycieczką, jedna z klas mat-fiz-inf, została poinformowana o ciekawym zabytku znajdującym się w Radlinie - Ruiny pałacu Opalińskich. Jak się okazuje, niedaleko miejsca integracji znajdują się pozostałości po XVI-wiecznej budowli. Oprócz paru ciekawostek historycznych, z tej małej wyprawy wynieśliśmy też wiele radosnych wspomnień.

RYWALIZACJA MIĘDZYKLASOWA - WYNIKI

 Nadchodzi chwila, na którą każdy czeka. Kto zwyciężył w tegorocznym turnieju międzyklasowym w Radlinie? Oczywiście, rywalizacja jest wyłącznie zabawą - wygranymi są ci, którzy podczas niej stworzyli niezapomniane wspomnienia
 Mimo to, które klasy ostatecznie otrzymają miejsce na podium? Trzecia w kolejności jest drużyna ubrana na czerwono, czyli klasa informatyczna. Pozostają dwie klasy - 1c (FKA) oraz 1d (EKA) - pomarańczowi i zieloni. Wodzirej słusznie przypomina, iż należy na początku obu zespołom pogratulować, gdyż zazwyczaj drużyny zajmujące drugie miejsce nie otrzymują adekwatnego aplauzu.
 Po chwili napięcia okazuje się, iż… rywalizację międzyklasową wygrała klasa fizyczna - 1c.
 Po ogłoszeniu wyników, czas na obiecaną dyskotekę. Wspólna zabawa, taniec… lecz wszystko co dobre, kiedyś dobiega końca.

ZAKOŃCZENIE INTEGRACJI

 Powrót. W teorii droga przebyta jest identyczna do tej, którą odbyliśmy rano, ale gdy wracamy, jesteśmy bogatsi w nowe wspomnienia, sukcesy, a może nawet w przyjaciół, którzy pozostaną przy nas do samego końca? Każdy może mieć inną opinię na temat owej wycieczki, lecz nie można zaprzeczyć, iż wracając z niej, dowiedzieliśmy się czegoś nowego o innych, a może też o nas samych? Wracając z integracji, uświadamiamy sobie coś jeszcze - okres ochronny, który bronił nas przed nieprzychylnymi ocenami dobiegł końca – czas, aby rok szkolny na dobre się zaczął…